Jesień to idealny czas na wycieczki górskie, dziś zabierzemy was na krótki spacer na najwyższy szczyt Gór Wałbrzyskich – Borowa.

Z Wałbrzycha najlepiej podjechać samochodem w kierunku Jedliny Zdrój. Za restauracją Oberża PRL skręcamy w prawo w pierwszą asfaltową dróżkę by dojechać do parkingu pod Kozią Przełęczą. Na tym parkingu właśnie mamy punkt startowy. Poniżej mapka z zaznaczoną trasą, którą tego dnia wybraliśmy.

Jako rozgrzewkę na początku mamy wejście na Kozią Przełęcz. Mocne nachylenie drogi od razu daje się odczuć, oddech i tętno przyspieszają i pojawiają się pierwsze krople potu na czole. Po kilkunastu minutach szczyt Koziej Przełęczy wynagradza to widokiem na okoliczne wzgórza, co z resztą widać na poniższym zdjęciu.

Widok z Koziej Przełęczy w Stronę Jedliny Zdrój

Z Koziej przełęczy wybieramy połączenie trzech szlaków czerwonego, żółtego i niebieskiego, którymi łagodnie trawersujemy zbocze Borowej. Drogi pokryte są warstwą opadłych liści – w końcu mamy jesień. Szeleszczące pod nogami liście dodają niebywałego uroku pieszym wędrówkom. Po 20 minutach spaceru docieramy do Przełęczy pod Borową. Sama przełęcz nie jest to widokowa, ale to ważna część naszej wycieczki, ponieważ tu odbijamy w prawo na połączenie szlaku czerwonego i niebieskiego.

Kamień orientacyjny Przełęcz pod Borową

Po kolejnych 20 minutach łagodnego podejścia docieramy do Rozdroża pod Borową, jest to polana, na której można sobie wypić łyk ciepłej herbaty. Teraz czeka nas ostry skręt w prawo i mocne wspinanie granią. Do wieży widokowej a tym samym szczytu pozostaje około 600 m. i 116 m. w pionie. Średnie nachylenie wynosi prawie 20% (kijki się przydają na tej trasie), od tego momentu idziemy już tylko czerwonym szlakiem.

Sztajfa w drodze na Borową

20% nachylenia to nie jest lekki spacerek, oddech i tętno przyspieszają na tyle, że czasami warto sobie zrobić przerwę na podziwianie widoków. W drodze na szczyt jest jedno miejsce z szerokim widokiem w stronę Ślęży i Raduni.

Ślęża i Radunia widziane ze zboczy Borowej

Do szczytu pozostaje łagodniejsza część zbocza, jeszcze tylko 200 może 300 metrów do końca. Po drodze mijamy jeszcze dwójkę grzybiarzy z pełnymi reklamówkami grzybów i wchodzimy na wypłaszczenie. Po 5 minutach już widzimy nasz cel – szczyt z wieżą widokową na czele.

Borowa
Borowa – wiata i wieża widokowa na szczycie
Borowa
Moja facjata z wieżą w tle

Wieża widokowa na szczycie została otwarta 14 grudnia 2017, można powiedzieć, że dzięki niej góra zyskała nowe życie. Żeby zameldować się na platformie widokowej na wysokości 15,3 m do pokonania mamy 90 stopni. Obok wieży została wybudowana wiata turystyczna wraz ze stolikami i ławkami została wyposażona również w stojak na rowery – dla każdego coś dobrego. Od momentu zbudowania wieży, w sylwestra zawsze się znajdzie grupa entuzjastów, którzy chcą przywitać nowy rok z pięknymi widokami.

Wieża widokowa Borowa
Rozległa panorama z wieży widokowej

Droga powrotna jest już zdecydowanie szybsza, wybieramy czerwony szlak, który wiedzie dosyć ostro w dół aż do Rozdroża Czarnego, gdzie skręcamy w lewo i po drodze pokrytej liśćmi wracamy do punktu początkowego – Kozia Przełęcz -> Parking pod Kozią Przełęczą.

Droga powrotna do Koziej Przełęczy

Całość zajęła nam nieco ponad godzinę, pokonane przewyższenie to 290 m. Satysfakcja z przejścia gwarantowana 🙂

Do zobaczenia na szlakach 🙂

Please follow and like us:
fb-share-icon

Możesz również cieszyć się:

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Instagram